Książka przyciąga uwagę jeszcze z księgarnianej witryny. Mnie od razu kupiła swoim minimalizmem nawiązującym do tytułu. To sprawiło, że zajrzałam do środka i to nieraz – co widać po moim egzemplarzu. Ta książka zmienia życie!
Masz wszystko, czego potrzebujesz – recenzja
Książkę „Masz wszystko, czego potrzebujesz. Jak zachować równowagę w świecie zakupów i konsumpcji” napisała Tara Button, autorka strony internetowej i inicjatywy Buy me once. Amerykanka jest propagatorką kupowania dobrych jakościowo rzeczy z dożywotnią gwarancją (takie właśnie produkty znajdują się na jej stronie). Dzięki książce uświadamia, jakie praktyki stosują firmy w przekazach marketingowych, by nakłonić potencjalnych klientów do zakupu, ujawnia, jakie skutki konsumpcjonizm niesie nie tylko dla nas samych, ale również dla środowiska naturalnego. Ostatecznie dochodzimy razem z autorką do konkluzji zawartej w tytule książki; „Masz wszystko, czego potrzebujesz” i w moim przypadku akurat skończyło się to nabywaniem wyłącznie niezbędnych rzeczy.
„Masz wszystko, czego potrzebujesz” – recenzja poradnika
Przyznam się, że nie przepadam za poradnikami, jeśli już je kupuję to raczej, by dać je w prezencie którejś z moich koleżanek. Tym razem było inaczej. Wśród wielu praktycznych porad znalazłam ich uzasadnienie merytoryczne. Fajnym wyróżnieniem w książce jest czerwony kolor fontu, który wraz z „kapsułkami” ułatwia ewentualny powrót do najważniejszych treści. Książkę przeczytałam mniej więcej półtora roku temu, jak się okazuje, lubię do niej wracać i przeglądać porady, gdy zaczynam błądzić w konsumpcyjnym świecie. 😉
„Masz wszystko, czego potrzebujesz” – książka, która się wyróżnia
O czym jest książka „Masz wszystko, czego potrzebujesz. Jak zachować równowagę w świecie zakupów i konsumpcji”? O wszystkim. Z jednej strony Tara Button uczy, jak skomponować odpowiednio garderobę, z drugiej strony daje wskazówki jak kupić porządne sprzęty do domu, z książki dowiemy się także, jak nie dać złapać reklamom i wreszcie ograniczyć konsumpcję. Wiele osób może powiedzieć, ale to już było, wszyscy wiemy jak jest. Może i tak, ale te porady naprawdę warto wprowadzić w życie i przypominać o nich zwłaszcza w tak pięknym „wydaniu”. Bo książka jest piękna! Wiemy, jak działa marketing, niby słyszeliśmy o postarzaniu rzeczy – choć nie każdy kojarzy go ze spiskiem zawiązanym przez tzw. Kartel Phoebusa. Mimo to, naprawdę niewiele z tym robimy.
W tym całym pędzącym świecie często zapominamy ile osiągnęliśmy, co posiadamy, że tak naprawdę niczego nam nie brakuje. No może poza czasem – a teraz także to mamy. Polecam, książkę szybko się czyta, jest przejrzysta i daje gotowe rozwiązania.